Kolejna runda rozmów między Rosją, Ukrainą i Komisją Europejską ws. tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę zakończyła się fiaskiem. Porozumienie w czasie wczorajszych negocjacji w Brukseli uniemożliwiła Rosja.
Moskwa zmieni plany budowy Nord Stream 2? Kanclerz Niemiec Angela Merkel oświadczyła wczoraj (10 kwietnia), że transport gazu z Rosji do Europy Zachodniej nie może pomijać Ukrainy. Przyznała przy tym, że gazociąg jest projektem nie tylko biznesowym ale również politycznym.
Rosja odrzuciła pomoc UE w rozwiązywaniu konfliktu gazowego z Ukrainą. Jej zdaniem spór ten powinien rozstrzygać arbitraż. Rosyjski koncern poinformował też o złożeniu apelacji od wyroku arbitrażu ws. dostaw gazu na Ukrainę i zapowiedział kolejną - ws. tranzytu gazu przez Ukrainę - do końca marca.
Kolejny konflikt gazowy Rosja-Ukraina wybuchł kilka dni temu, a KE zadeklarowała gotowość do podjęcia trójstronnych negocjacji z oboma państwami w sprawie dostaw tego surowca. Zastrzegła jednak, że rozpocznie działania w tym celu, jedynie wtedy, gdy obie strony sobie tego zażyczą.