“Jestem Tajwańczykiem”, powiedział w ramach gestu solidarności przewodniczący czeskiego senatu Miloš Vystrčil podczas swojego wystąpienia w tajwańskim parlamencie. Czeska wizyta spotkała się z ostrą reakcją Pekinu.
Chodzi o budowę przez Pekin sztucznych wysp i innych instalacji wojskowych na spornych terytoriach morskich. Morze Południowochińskie to od kilkunastu lat jeden z najbardziej zapalnych rejonów świata.
Sekretarz stanu USA Mike Pompeo składa wizytę w Europie Środkowej. Podróż po naszym regionie zaczął od Czech. W Pradze zabiegał o udział Amerykanów w budowie czeskiej elektrowni atomowej oraz namawiał do wykreślenia chińskich firm z budowy sieci 5G.
Sekretarz zdrowia USA Alex Azar odwiedził Tajwan. Była to pierwsza oficjalna wizyta tak wysoko postawionego amerykańskiego urzędnika od 1979 r. na terytorium, które Chiny uważają za swoją prowincję. Wizyta spotkała się z krytyką władz w Pekinie.
Wydłuża się lista punktów spornych między Chinami a USA. Do Ujgurów, Hongkongu dołączyła kwestia sytuacji na Morzu Południowochińskim. Obie strony rozmawiają ze sobą za pomocą kolejnych sankcji. Jak tłumaczyć toczącą się rozgrywkę?
W Hongkongu znów doszło do ulicznych zamieszek. Wybuchły one po protestach przeciw narzuconej dawnej brytyjskiej kolonii przez Pekin nowej ustawie o bezpieczeństwie. Doszło już do pierwszych zatrzymań na mocy nowego prawa.
Trzydzieści jeden lat temu – 4 czerwca 1989 r. – w okolicach placu Tiananmen w Pekinie doszło do krwawego stłumienia pokojowych protestów studenckich. Te wydarzenia nadal mocno rzutują na najnowszą historię Chin.