Kilkuset chasydzkich pielgrzymów koczuje na białorusko-ukraińskiej granicy, chcąc dostać się na terytorium Ukrainy, aby oddać hołd zmarłemu na początku XIX w. słynnemu rabinowi. Władze w Kijowie nie wpuszczają ich, bo zamknęły z powodu pandemii koronawirusa granice przed cudzoziemcami.