„Zależy nam też na większej przewidywalności i przejrzystości, by mieć pewność, że firmy farmaceutyczne wywiążą się ze swoich zobowiązań w kwestii szczepionek”, podkreślił przewodniczący Rady Europejskiej.
Dziś o godz. 11 odbędzie się pilne spotkanie przedstawicieli państw członkowskich Unii Europejskiej w sprawie nowej mutacji koronawirusa wykrytej w Wielkiej Brytanii.
Przywódcy państw członkowskich porozumieli się ws. unijnego budżetu oraz zwiększenia celu klimatycznego do 2030 r. Rozmawiali także o pandemii koronawirusa i relacjach zewnętrznych UE.
Polska obstaje przy swoim sprzeciwie wobec mechanizmu praworządności - wynika z komunikatu Kancelarii Premiera wydanym po wczorajszej wideokonferencji z premierami Grecji, Słowacji i Słowenii oraz szefem Rady Europejskiej Charlesem Michelem.
Z badania przeprowadzonego na zlecenie Parlamentu Europejskiego wynika, że we wszystkich państwach członkowskich zdecydowana większość obywateli chce, aby wypłata unijnych funduszy była warunkowana przestrzeganiem praworządności i zasad demokracji.
Przywódcy państw członkowskich w drugim dniu szczytu w Brukseli rozmawiali głównie o polityce zagranicznej, a przede wszystkim o relacjach z Białorusią, Turcją i Rosją. Sporo mówiono też o relacjach z Afryką.
Przywódcy państw członkowskich Unii Europejskie uzgodnili na szczycie w Brukseli, że nadal będą prowadzone negocjacje nad pobrexitową umową handlową z Wielką Brytanią. Ale postanowili również, że przygotowania na wypadek braku porozumienia zostaną zintensyfikowane.
Przewodniczący Rady Europejskiej wezwał w rozmowie telefonicznej premiera Wielkiej Brytanii do natychmiastowego powrotu do negocjacji nad nową unijno-brytyjską umową handlową. W ubiegłym tygodniu dzwoniła też w tej sprawie do Borisa Johnsona przewodnicząca Komisji Europejskiej.
Szwajcarzy opowiedzieli się w referendum za utrzymaniem swobody przepływu osób między ich krajem a Unią Europejską. UE odetchnęła z ulgą, bo inny wynik głosowania doprowadziłby zapewne do zerwania kolejnych szwajcarsko-unijnych umów.
Po tym, jak rząd Niemiec oficjalnie poinformował, że leczonego w Berlinie jednego z liderów rosyjskiej opozycji otruto stworzonym w czasach ZSRR bojowym środkiem chemicznym z grupy tzw. nowiczoków, wiele krajów wzywa Rosję do wyjaśnień.