“Polska granica to jest świętość”, oświadczył wczoraj premier Mateusz Morawiecki w Kuźnicy, gdzie trwa budowa zapory na granicy polsko-białoruskiej, która jest jednocześnie wschodnią granicą UE i NATO.
Sytuacja na Ukrainie, a także kwestie związane z migracją i systemem energetycznym, to tematy wczorajszej rozmowy premiera Morawieckiego z szefem włoskiego rządu Mario Draghim.
Według raportu organizacji humanitarnej Human Rights Watch, Białoruś i Polska łamały - i wciąż łamią - prawa człowieka swoimi działaniami w strefie przygranicznej.
Podczas wczorajszych wizyt w państwach bałtyckich premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że liderzy Rosji i Białorusi prowadzą wojnę nowego typu z całą Unią Europejską.
Według rzeczniczki Alaksandra Łukaszenki zaproponował on kanclerz Angeli Merkel utworzenie korytarza humanitarnego do Niemiec dla migrantów. Berlin zdementował tę informację.
"Nie wolno odsyłać ludzi z powrotem do krajów, w których groziłoby im niebezpieczeństwo , a takim właśnie krajem jest dziś Białoruś", mówi Marta Górczyńska, prawniczka z Migration Research Hub.
„Jestem za Europą, która chroni swoje granice, ale nie za Europą, która odgradza się drutem kolczastym czy murem”, oświadczył francuski minister ds. europejskich Clément Beaune.
Premier Mateusz Morawiecki przekazał, że wspólnie z premierami Litwy Ingridą Šimonytė i Łotwy Artursem Krišjānisem Kariņšem rozważa uruchomienie artykułu 4. NATO.
Media społecznościowe ostrzegają, że w najbliższym czasie duża grupa migrantów z pomocą reżimu Alaksandra Łukaszenki zamierza podjąć próbę przedarcia się z Białorusi na terytorium Polski.
Sejmową debatę nad ustawą o budowie zapory wzdłuż polsko-białoruskiej granicy zdominowało wczoraj niespodziewane wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego, poświęcone polexitowi.
Posłowie przyjęli wczoraj rządowy projekt ustawy o budowie specjalnego zabezpieczenia na granicy Polski i Białorusi. Tymczasem Białoruś zawiesiła umowę o readmisji z UE.