Marszałek Senatu przekazał po zakończeniu spotkania z przedstawicielami KE w Brukseli, że rozmowy dotyczyły przyjętej przez Sejm nowelizacji ustaw sądowych. Po powrocie do Warszawy Tomasz Grodzki zapewnił, że nie zamierza uprawiać równoległej polityki zagranicznej, co zarzucają mu politycy rządzącego ugrupowania.