Bruksela poinformowała, że jest w kontakcie z indonezyjskimi władzami i oferuje pełne wsparcie. W wyniku piątkowego trzęsienia ziemi i wywołanej nim fali tsunami zginęły przynajmniej 832 osoby. Ofiar może być jednak znacznie więcej, gdyż ratownicy dopiero docierają do najbardziej zniszczonych części wyspy Celebes.
Według władz Indonezji ostateczna liczba ofiar śmiertelnych może sięgnąć nawet kilku tysięcy osób.
UE: Nasze myśli są teraz z ofiarami kataklizmu
Ziemia zatrzęsła się w piątek (28 września) u wybrzeży Celebes z siłą 7,5 stopnia w skali Richtera. Na razie znana jest skala zniszczeń w leżącej na północnym brzegu wyspy jej stolicy – mieście Palu. W gruzach legły tysiące domów i budynków użyteczności publicznej. Zawaliły się mosty, a wiele dróg jest wciąż nieprzejezdnych. Działa na szczęście lotnisko, na którym lądują już samoloty z pomocą humanitarną. Natomiast fala tsunami zebrała mnóstwo ofiar wśród osób, które uczestniczyły w Palu w zorganizowanym na miejskiej plaży festiwalu. W niedzielę doszło także do wstrząsów wtórnych, ale na szczęście już nie tak silnych jak wstrząs piątkowy.
Swoją pomoc przesłały już na Celebes m.in. Caritas i Międzynarodowy Czerwony Krzyż. Wsparcie zaoferowała także Unia Europejska. Wysoka Przedstawiciel UE ds. polityki międzynarodowej i bezpieczeństwa Federica Mogherini oraz komisarz ds. pomocy humanitarnej i zarządzania kryzysowego Christos Stylianides wydali wspólne oświadczenie w tej sprawie. „Nasze myśli są teraz z ofiarami oraz z wszystkimi dotkniętymi tym kataklizmem osobami, jak i z tymi, którzy pośpieszyli z pomocą i w trudnych warunkach ciężko pracują, aby ratować ludzkie życie. Wyrażamy nasze współczucie wobec tych, którzy stracili bliskich. Unia Europejska stoi w tych ciężkich chwilach ramię w ramię z mieszkańcami i władzami Indonezji. Oferujemy nasze pełne wsparcie” – czytamy w dokumencie.
Satelity programu Copernicus monitorują sytuację
UE poinformowała jednocześnie o tym, że uruchomiła już w celu wsparcia indonezyjskich służb system mapowania awaryjnego satelitów programu Copernicus. To program obserwacji Ziemi realizowany przez Komisję Europejską przy współpracy Europejskiej Agencji Kosmicznej.
„Będziemy ściśle monitorować sytuację i jesteśmy gotowi do zorganizowania dalszej pomocy” – napisali w swoim oświadczeniu Mogherini i Stylianides.