Szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz podkreślał wczoraj zbieżność celów polityki zagranicznej Polski i USA, zwłaszcza w kwestii bezpieczeństwa. Natomiast sekretarz stanu USA Mike Pompeo określił Polskę mianem jednego z najlepszych przyjaciół USA w Europie, a stosunki z Warszawą w dziedzinie obrony i bezpieczeństwa uznał za “wspaniałe”.
Amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo przybył wczoraj po południu do Warszawy i od razu spotkał się z ministrem Jackiem Czaputowiczem. Dziś obaj ministrowie odwiedzą bazę NATO, w której stacjonują żołnierze amerykańscy.
“Ta rozmowa potwierdziła doskonały stan stosunków między naszymi państwami. Przedyskutowaliśmy najważniejsze kwestie w stosunkach dwustronnych oraz w polityce międzynarodowej” – podkreślił szef polskiego MSZ zapowiadając kontynuację rozmów dziś.
Jednak głównym celem wizyty amerykańskiego polityka jest konferencja bliskowschodnia, która rozpocznie się dziś wieczorem kolacją na Zamku Królewskim. Przewidziane są tam wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy i wiceprezydenta USA Mike`a Pence`a. Jak poinformował minister Czaputowicz, swój udział w konferencji zapowiedziało ponad 60 państw, w tym wszystkie państwa UE i dziesięć krajów z Bliskiego Wschodu.
Czaputowicz: Dzięki amerykańskim żołnierzom czujemy się bezpieczni
Podczas wspólnej konferencji prasowej po spotkaniu szef polskiego MSZ dziękował Pompeo za wizytę w Warszawie i „konstruktywne rozmowy”, a także za służbę amerykańskich żołnierzy w Polsce. “Dzięki tej służbie czujemy się w naszym kraju bezpieczni” – oświadczył Czaputowicz. Poinformował także o “zobowiązaniu Stanów Zjednoczonych do pełnej implementacji instalacji obrony przeciwrakietowej w Redzikowie”.
Polski minister dodał, że tematem rozmowy były m.in. „plany dalszego rozszerzenia obecności sił amerykańskich w Polsce”. Wyraził przy tym nadzieję “na kontynuowanie dialogu politycznego w tej sprawie w najbliższych miesiącach z naszymi amerykańskimi partnerami”. “Nasze cele w polityce zagranicznej są zbieżne, przede wszystkim jeśli chodzi o kwestie bezpieczeństwa” – ocenił Czaputowicz.
Pompeo: Trump jest wdzięczny Polsce za wywiązywanie się z zobowiązań
Jak podkreślił, wspólna służba polskich i amerykańskich żołnierzy w ramach sił NATO świadczy „o tym, że nasz Sojusz jest w stanie przeciwstawić się każdemu agresorowi i każdemu zagrożeniu”. Zastrzegł jednocześnie, że NATO nie mogłoby być w pełni silne, gdyby nie wsparcie wszystkich sojuszników. – Prezydent (USA Donald) Trump jest wdzięczny za to, że Polska wywiązuje się ze zobowiązań i wspiera Sojusz w miarę swoich możliwości – oświadczył.
USA ostrzega przed chińską technologią
“Instalowanie technologii chińskiej zwiększa ryzyko” – oświadczył Pompeo w odpowiedzi na pytanie dziennikarza o działania firmy Huawei. Podkreślił też, że o tego rodzaju zagrożeniu ze strony Chin amerykańskie władze chcą informować świat. “Natomiast każdy kraj, podobnie jak Polska – kraj suwerenny – podejmie własne decyzje i zdecyduje, czy będą chcieli korzystać z tych technologii, czy też nie” – powiedział sekretarz stanu USA.
Zapowiedział jednocześnie, że Stany Zjednoczone „nigdy nie umieszczą swojego sprzętu w kraju, w którym jest zagrożenie, że Chińczycy będą mogli ‚hakować’ informacje”. “Ale każdy kraj będzie musiał dokonać w tej sprawie własnego wyboru” – zastrzegł amerykański polityk.
Ostrzeżenie o tym, że Stany Zjednoczone mogą być zmuszone do zmniejszenia niektórych aspektów swojej obecności w tych krajach, które nadal będą korzystać ze sprzętu chińskiego giganta technologicznego Huawei Pompeo przekazał wcześniej na Węgrzech (od których rozpoczął swoją podróż po Europie) i wczoraj na Słowacji.
Do pytania o chińskie technologie odniósł się także minister Czaputowicz podkreślając, że Polska jest świadoma tych zagrożeń i współpracuje w tej kwestii zarówno w ramach UE, jak i ze Stanami Zjednoczonymi wymieniając się informacjami. “Oczywiście Unia Europejska jest otwarta na inwestycje, także spoza obszaru UE (…), ale z drugiej strony kwestie bezpieczeństwa, o których tutaj mówimy na pewno będą wpływać na decyzje w tym zakresie” – dodał szef polskiej dyplomacji.
Amerykanie zarzucają firmie Huawei, że jej sprzęt może być używany do zdobywania poufnych informacji, które trafiać będą do chińskich władz. Koncern zaprzecza tym twierdzeniom. Jednak na początku roku ABW zatrzymało pod zarzutem szpiegostwa Weijinga W. – jednego z dyrektorów polskiego oddziału Huawei, a firma szybko go zwolniła.
Wspólnie przeciw Nord Stream2
Na wspólnej konferencji prasowej Czaputowicz powiedział też, że polski rząd „podziela stanowisko, że Nord Stream 2 nie służy bezpieczeństwu energetycznemu Europy”. “Uważamy, że to przedsięwzięcie nietrafione, a wręcz szkodliwe dla bezpieczeństwa energetycznego na kontynencie” – podkreślił.
Natomiast Pompeo ocenił polsko-amerykańskie stosunki w dziedzinie energetyki jako bardzo dobre i bardzo ważne. Jak zauważył “Polska stara się doprowadzić do importu amerykańskiego gazu i ropy naftowej” dążąc do uniezależnienia się od dostaw rosyjskiego gazu. Amerykański polityk zapewnił przy tym, że USA też są przeciwne Nord Stream 2. “Umocniłby on przewagę rosyjską i uzależniłby inne państwa europejskie od dostaw rosyjskich” – powiedział.
Podkreślił też, że Polska jest “doskonałym sojusznikiem” Stanów Zjednoczonych i zapewnił, że “cały czas” trwa współpraca “nad tym, aby osiągnąć cel zniesienia wiz do Stanów Zjednoczonych” dla polskich obywateli.
Zbieżne stanowisko wobec Rosji
Czaputowicz poinformował również, że wstępnie omówił ze swoim amerykańskim odpowiednikiem skutki łamania przez Rosję traktatu INF i decyzję USA o wycofaniu się z tego traktatu. “Uważamy tę decyzje za słuszną. Traktat, który jest przestrzegany tylko przez jedną stronę, jest właściwie nieobowiązującym traktatem” – ocenił.
Szef polskiej dyplomacji dodał, że podczas spotkania z sekretarzem stanu USA omówili rolę NATO w zapewnieniu bezpieczeństwa w Europie. “Razem musimy stawić czoło zagrożeniom związanym z bronią nuklearną, terroryzmem, cyberatakami” – oświadczył.
“Podzielamy negatywne stanowisko wobec agresywnych działań Rosji zwłaszcza w stosunku do Ukrainy” – powiedział Czaputowicz przypominając rosyjski atak na ukraińskie okręty na Morzu Azowskim i „nieakceptowalne przez prawo międzynarodowe przetrzymywanie ukraińskich marynarzy”.