Macedońscy socjaldemokraci pozostaną przez następną kadencję w koalicji z Demokratycznym Związkiem na rzecz Integracji, największą albańską partią w kraju. W najbliższym czasie zostanie ogłoszony skład nowego rządu.
Umowa między Socjaldemokratycznym Związkiem Macedonii (SDSM) a albańskim Demokratycznym Związkiem na rzecz Integracji (BDI), któremu przewodzi Ali Ahmeti, została zawarta nieco ponad miesiąc po wyborach parlamentarnych. W głosowaniu zwyciężyło ugrupowanie Zorana Zaewa, jednak nie zdobyło wystarczającej liczby miejsc w 120-osobowym parlamencie, by rządzić samodzielnie.
Prezydent Stewo Pendarowski powierzył Zaewowi misję utworzenia nowego rządu w ubiegłym tygodniu. Od tego czasu lider SDSM ma na to zadanie 20 dni. Wspólnie z BDI oraz jednym niezrzeszonym albańskim parlamentarzystą koalicja będzie miała 62 miejsca w parlamencie.
Zawarcie umowy koalicyjnej ogłoszono we wtorek (18 sierpnia) po dwutygodniowych negocjacjach. Jak przekazuje Radio Wolna Europa, rozmowy przedłużały się m.in ze względu na postulat BDI, by premierem w nowym rządzie była osoba o albańskim pochodzeniu etnicznym.
Zarówno socjaldemokraci, jak i konserwatywna Wewnętrzna Macedońska Organizacja Rewolucyjna – Demokratyczna Partia Macedońskiej Jedności Narodowej (WMRO-DPMNE) wykluczyły taki scenariusz już przed wyborami.
Partie podzielą się władzą. Zmiana dotychczasowej reguły
Na mocy umowy koalicyjnej premierem w nowym rządzie pozostanie Zoran Zaew, który pełnił tę funkcję także w poprzedniej kadencji. Na sto dni przed następnymi wyborami przekaże jednak władzę etnicznemu Albańczykowi wskazanemu przez koalicjanta.
Jest to naruszenie funkcjonującej od 2015 r. zasady, według której sto dni przed głosowaniem władzę w kraju przejmuje rząd technokratyczny. Taki mechanizm został wprowadzony z inspiracji Unii Europejskiej, by umożliwić wówczas Macedonii wyjście z kryzysu politycznego. Na razie z Brukseli nie ma sygnałów akceptacji bądź dezaprobaty dla nowego systemu, odnotowuje portal New Europe.
Jak podkreślił Ali Ahmeti, celem wypracowanego wraz z partią Zaewa nowego rozwiązania jest „zbliżenie” władzy z Albańczykami i „jasna wiadomość, że są oni współodpowiedzialni za kraj”. Polityk wyraził satysfakcję z wyniku rozmów i otwartości koalicyjnego partnera. „Muszę podziękować Zoranowi Zaewowi za jego dobre chęci. Cieszę się, że w ostatnich stu dniach rządowi przewodzić będzie Albańczyk”, powiedział.
Partia BDI współrządziła z socjaldemokratami także w poprzedniej kadencji, po przedterminowych wyborach parlamentarnych w 2016 r. Albańczycy według oficjalnych danych stanowią ok. 1/4 populacji kraju. Szacuje się jednak, że w rzeczywistości może ich być nawet 35-40 proc.
Po natowskiej akcesji celem Unia Europejska
Według słów Zaewa główne priorytety nowego gabinetu w zakresie polityki wewnętrznej i gospodarki skupią się wokół przyciągania do kraju zagranicznych inwestorów, walki z przestępczością i korupcją, reformy sądownictwa, ochrony środowiska i opanowaniu epidemii koronawirusa.
Nie mniej ważna dla rządu będzie jednak polityka zagraniczna. Pozostanie przy władzy dotychczasowej koalicji postrzegane jest przez europejskie media jako „zwycięstwo Zachodu”. Obie partie wspierają bowiem euroatlantycki kierunek macedońskiej polityki. Zoran Zaew już po otrzymaniu misji sformowania rządu podkreślał, że jego celem po przyjęciu Macedonii Północnej do NATO będzie kontynuacja dążeń w kierunku członkostwa Unii Europejskiej.
Przystąpienie kraju do Sojuszu Północnoatlantyckiego 27 marca br. było największym osiągnięciem polityki zagranicznej poprzedniego gabinetu. Macedonia Północna stała się 30. członkiem NATO.
Rada Europejska w październiku ubiegłego roku ku niezadowoleniu ówczesnych przywódców unijnych instytucji nie udzieliła jednomyślnej zgody na rozpoczęcie rozmów akcesyjnych z Macedonią Północną i Albanią. Przeciwne były wówczas Francja, Holandia i Dania. Zielone światło dla negocjacji RE dała w marcu tego roku, na kilka dni przed oficjalnym przyjęciem Macedonii Północnej do NATO,
Dyplomatyczny sukces poprzedniego gabinetu: Porozumienie z Grecją
Akcesja do NATO oraz rozpoczęcie rozmów akcesyjnych z Unią Europejską było możliwe dzięki dyplomatycznym staraniom premiera Zaewa o uregulowanie stosunków Byłej Jugosławiańskiej Republiki Macedonii z Grecją. Kością niezgody między oboma państwami pozostawała kwestia praw do nazwy Macedonia.
Spór zażegnano podpisaniem wraz z ówczesnym greckim premierem Aleksisem Tsiprasem 12 czerwca 2018 r. porozumienia nad jeziorem Prespa pod egidą Unii Europejskiej. Skopje zadecydowało wówczas o zmianie oficjalnej nazwy państwa na Republika Macedonii Północnej, a w zamian Ateny odstąpiły od blokowania integracji sąsiada z NATO i UE. Zmiana nazwy weszła w życie w lutym 2019 r.
Za spektakularne zakończenie konfliktu i osiągnięcie porozumienia Zoran Zaew i Aleksis Tsipras byli dwukrotnie nominowani do Pokojowej Nagrody Nobla: w latach 2018 i 2019.