Restauratorzy buntują się w kolejnym kraju Unii Europejskiej. Smog nad Polską. Słowacja unijnym prymusem w OZE? Między innymi o tym piszemy we wtorkowej edycji „Stolic Europy”.
SOFIA
#OtwieraMy. Właściciele restauracji pubów i klubów nocnych, którzy zostali zmuszeni do zamknięcia kilka miesięcy temu swoich przedsiębiorstw z powodu pandemii, zagrozili w poniedziałek (18 stycznia) obywatelskim nieposłuszeństwem i ponownym otwarciem firm.
„Jeśli w ciągu dwóch tygodni nie zostanie podjęta decyzja o otwarciu naszego sektora, będziemy podążać za modelem włoskim. Wszystkie placówki zostaną otwarte. Nie mamy nic do stracenia. Nie będziemy dłużej czekać”, stwierdził przedstawiciel organizacji zrzeszającej bułgarskich restauratorów.
W odpowiedzi minister zdrowia Kostadin Angełow powiedział: „Nie omawiamy możliwości otwierania restauracji”. Według ministra w pierwszej kolejności należy spodziewać się luzowania obostrzeń dla sektora edukacji, opieki zdrowotnej i sportu, które pozostają priorytetem dla rządu.
„Restauracje i hotele to bardzo ważna branża, ale one nie są w tej chwili naszym priorytetem – powiedział w poniedziałek Angełow. „Groźby nie przyniosą pożytecznych rezultatów” – dodał minister zdrowia.
(Krassen Nikolov | EURACTIV.bg)
WARSZAWA
Smog nad Polską. W wielu miastach w kraju m.in. w Warszawie, Łodzi, Poznaniu czy Wrocławiu jakość powietrza jest zła lub bardzo zła. Oznacza to, że w powietrzu jest wysokie stężenie szkodliwych pyłów zawieszonych. Mieszkańcom tych miast zaleca się unikanie wychodzenia na zewnątrz.
Ostatnie trzy noce były w Polsce jednymi z najmroźniejszych (na wschodzie i północy temperatury spadły poniżej -20 st. C), co miało swoje przełożenie na stan jakości powietrza w poniedziałkowy i dzisiejszy poranek. W wielu miejscach zarejestrowano wielokrotne przekroczenie dopuszczalnych norm smogu.
W Warszawie w poniedziałek stężenie pyłów PM 10 i PM 2,5 było pięcio-sześciokrotnie wyższe od dopuszczalnych norm, a w pobliskich miejscowościach normy zostały przekroczone nawet ponad 10-krotnie. W Bydgoszczy i Poznaniu zanieczyszczenie powietrza wynosiło od 300 do 700 proc. przyjętych norm.
„Skąd tak wysokie poziomy zanieczyszczeń? – Przyczyny obecnego fatalnego powietrza są dwie. Pierwsza to kopciuchy, które są zmorą w Polsce. Mamy ich obecnie ok. 3-3,5 mln. Dorzucamy do nich teraz węgla, bo spadły temperatury, nadszedł mróz. Drugą przyczyną, bardzo istotną, jest brak wiatru, przez co szkodliwe pyły nie mogą być rozwiewane i unoszą się nad naszymi głowami”, ocenił w rozmowie z Gazetą Wyborczą Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego
(Joanna Jakubowska | EURACTIV.pl)
BRATYSŁAWA
Słowacja nagle liderem w OZE? Słowacja stała się jednym z wiodących krajów UE, jeśli chodzi o zużycie zielonej energii – wynika z raportu opublikowanego przez Eurostat na podstawie danych dotyczących zużycia biomasy w gospodarstwach domowych, dostarczonych przez Słowację.
Nowe dane pokazują, że Słowacja zwiększyła udział energii odnawialnej w swoim koszyku energetycznym w latach 2018-2019 o pięć punktów procentowych z 11,9 do 16,9 proc., co oznacza, że cel na 2020 r. – wyznaczony przez Komisję Europejską – wynoszący 14 proc. został osiągnięty.
Według Rocznika Energetycznego 2019 wzrost zużycia zielonej energii w ciepłownictwie był spowodowany głównie zużyciem biomasy stałej w słowackich gospodarstwach domowych. Zużycie biomasy do ogrzewania wzrosło z 37 tys. TJ (teradżul; 10¹² dżula) do 56 tys. TJ między 2018 a 2019 r.
Nieoczekiwany skok był spowodowany nowymi danymi pochodzącymi z badania gospodarstw domowych przeprowadzonego przez Słowacki Instytut Hydrometeorologiczny i Urząd Statystyczny, poinformowało ministerstwo gospodarki. Nie opublikowano jednak jeszcze struktury danych przekazywanych do Eurostatu i oficjalnie nie poinformowano o realizacji celu OZE na 2020 r.
Chociaż producenci energii odnawialnej uważają, że może to mieć daleko idące konsekwencje dla polityki energetycznej kraju, dyrektor Słowackiego Stowarzyszenia Przemysłu Fotowoltaicznego i OZE (SAPI), Ján Karaba, uważa ten rozwój za „nietypowy”.
„W ostatnich latach osiągnięcie celu na 2020 r. wynoszącego 14 proc. okazało się bardzo problematyczne. Nagle jesteśmy daleko do przodu i dzięki dodatkowym przeliczeniom danych osiągnęliśmy 16,9 proc. Ten skok będzie miał ogromny wpływ na kierunek całej polityki energetycznej Słowacji”, powiedział Karaba.
(Irena Jenčová | EURACTIV.sk)
LIZBONA
Na granicy wyczerpania. System opieki zdrowotnej, w tym państwowa służba zdrowia (SNS), sektor prywatny są bliskie przekroczenia limitu działania, z powodu rosnącej liczby przypadków koronawirusa, ostrzegła portugalska minister zdrowia Marta Temido.
(Mariana Caeiro, Lusa.pt)
Potrzeba rozwiązania. Europejskie instytucje muszą znaleźć „szybkie i pragmatyczne rozwiązanie”, aby przezwyciężyć „impas”, który uniemożliwia zorganizowanie konferencji w sprawie przyszłości Europy, powiedziała portugalska sekretarz stanu ds. europejskich Ana Paula Zacarias.
„Trzy instytucje – Rada, Parlament i Komisja – nie uzgodniły jeszcze wspólnego stanowiska. Dyskutujemy na ten temat na najwyższym szczeblu i musimy znaleźć szybkie i pragmatyczne rozwiązanie problemu”, powiedziała sekretarz stanu na konferencji prasowej po poniedziałkowej Radzie ds. Ogólnych, która gromadzi wszystkich ministrów i sekretarzy stanu.
Ana Paula Zacarias powiedziała, że obecność premiera Portugalii António Costy w środę na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego – gdzie przedstawi priorytety portugalskiej prezydencji w Radzie UE – będzie również służyć spotkaniu z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Davidem Sassolim i przywódcami głównych europejskich partii politycznych, aby omówić tę kwestię.
(Tiago Almeida, Lusa.pt)
BERLIN
Nowy lider niezbyt popularny. Armin Laschet został w sobotę (16 stycznia) wybrany na przewodniczącego partii, jednak najnowsze sondaże pokazują, że nie jest on szczególnie popularny.
Według sondażu przeprowadzonego przez Der Spiegel, 51 proc. ogółu ludności i 45 proc. członków CDU/CSU nie uważa, że Laschet jest dobrym wyborem na przewodniczącego partii. Więcej szczegółów poniżej.
(Sarah Lawton | EURACTIV.de)
WIEDEŃ
Kanclerz Austrii spodziewa się opóźnień w dostawach szczepionek Pfizer. Przewidywana dostępność dawek szczepionek w Austrii spadnie o 20 proc. na krótki okres, ogłosił w poniedziałek kanclerz Austrii Sebastian Kurz (ÖVP), dodając, że „będziemy musieli dostosować naszą strategię”, ponieważ brakujące dawki mają zostać dostarczone w lutym. Problem – który dotyczy również innych krajów członkowskich UE – jest spowodowany problemami produkcyjnymi w fabryce Pfizera w Belgii.
(Philipp Grüll | EURACTIV.de)
LUKSEMBURG
Europosłanka zawieszona. Monica Semedo (Renew Europe) została zawieszona na 15 dni z powodu zarzutów o „molestowanie psychiczne” wobec asystentów. Przewodniczący Parlamentu Europejskiego David Sassoli ogłosił zawieszenie na początku sesji plenarnej, mówiąc, że została powiadomiona o decyzji w dniu 15 stycznia.
W komunikacie prasowym Semedo powiedziała, że „przyjmuje” wyrok i przeprosiła „swoich byłych kolegów” za zachowanie.
„Od początku mojej kadencji i jak zawsze wymagałam od siebie i mojego zespołu, co niestety stworzyło napięcia nie do pokonania. Żałuję tego” – powiedziała.
(Anne Damiani | EURACTIV.com)
LONDYN
Ofiary brexitu? Premier Boris Johnson obiecał w poniedziałek 23 mln funtów, aby pomóc firmom rybackim dotkniętym skutkami brexitu.
Rybacy z Wielkiej Brytanii, zwłaszcza Szkocji zaczynają odczuwać skutki brexitu. Obecnie bardziej opłaca im się np. ruszyć w 48-godzinny kurs do Danii, gdzie za połów otrzymują nawet dwukrotnie więcej pieniędzy niż w swoim rodzimym kraju. To efekt obowiązujących od 1 stycznia przepisów.
To efekt drastycznego spadku cen ryb na brytyjskim rynku, do którego doszło po wejściu w życie umowy handlowej z UE. Hurtownicy w Wielkiej Brytanii odwracają się od droższych ryb, ponieważ skomplikowane procedury celne mogą sprawić, że kiedy w końcu trafią one do europejskich klientów, to nie będą już świeże. W Szkocji ceny wielu odmian owoców morza spadły o 40, a nawet o 80 proc.
(Benjamin Fox | EURACTIV.com)
HELSINKI | TALLINN
Finlandia i Estonia przyciągną wysoko wykwalifikowanych pracowników z zagranicy? Aby przyciągnąć ekspertów i wysoko wykwalifikowanych pracowników z zagranicy, Konfederacja Przemysłu Fińskiego zaproponowała zrewidowanie krajowych procedur pobytu poprzez zatrudnienie wysoko wykwalifikowanych pracowników zagranicznych natychmiast po przyjeździe, czekając na zatwierdzenie ich pozwolenia na pobyt.
Tymczasem prawdopodobna nowa szefowa estońskiego rządu Kaja Kallas – która prowadzi negocjacje w sprawie utworzenia nowego gabinetu – powiedziała, że tak zwana ustawa o cudzoziemcach nie może istnieć w obecnej formie, podał serwis informacyjny ERR.
Fińskie sztywne przepisy imigracyjne i rozwlekła biurokracja spotkały się z dużą krytyką podczas pandemii koronawirusa, zwłaszcza ze strony sektora biznesowego. Na przykład osoby ubiegające się o wizę nie mogą obecnie przebywać w Finlandii, dopóki ich zezwolenie na pobyt nie zostanie zatwierdzone, a czas oczekiwania może trwać kilka miesięcy – co sprawia, że Finlandia jest jednym z najbardziej nieelastycznych krajów w strefie Schengen, przekonuje magazyn Talouselämä.
W głośnej sprawie, Caterina Fake, założycielka platformy Flickr, chciała osiedlić się w Finlandii, ale musiała wrócić do Doliny Krzemowej z powodu skomplikowanych procedur pobytu.
Estonia także rozważa zmianę swoich przepisów imigracyjnych, aby przyciągnąć do kraju wykwalifikowaną siłę roboczą. Ponieważ poprzedni rząd zaproponował zmianę obecnie obowiązującej ustawy o cudzoziemcach, proponując zaostrzenie wymagań dla obywateli państw trzecich przybywających do Estonii w celu podjęcia pracy lub nauki, Kallas również potwierdziła, że obecne przepisy zostaną zmienione.
(Pekka Vänttinen | EURACTIV.com)
RZYM
Do przerwy 1-0. Niższa izba włoskiego parlamentu wyraziła wotum zaufania dla rządu Giuseppe Contego. Premier zwrócił się o głosowanie w parlamencie po tym, jak w ubiegłym tygodniu z koalicji rządzącej wycofała się partia Italia Viva Matteo Renziego. Dziś o losie rządu zadecyduje Senat.
(Aleksandra Krzysztoszek | EURACTIV.pl)
MADRYT
Hiszpania otrzyma więcej pieniędzy z UE niż pierwotnie planowano. Hiszpania otrzyma 69,528 mld euro w postaci bezzwrotnych grantów z unijnego mechanizmu naprawy i odporności, co oznacza wzrost o 10,36 mld euro (17 proc. więcej niż pierwotnie planowano), co uczyni Hiszpanię pierwszym beneficjentem unijnych środków w ramach Funduszu Odbudowy UE, przed Włochami.
Hiszpania otrzyma 46,603 mld euro w latach 2021–2022 i 22,925 mld euro w 2023 r., Zgodnie z systemem dystrybucji uzgodnionym przez Parlament Europejski i Radę w grudniu 2020 r. i zatwierdzonym w zeszłym tygodniu przez komisję parlamentarną – informuje EuroEFE.
Dzięki temu, Hiszpania stanie się największym beneficjentem z państw członkowskich UE, które najwięcej skorzysta z tego programu finansowania. Na drugim miejscu będą Włochy z 68 896 miliardami euro, Francja z 39 377 miliardami euro, Niemcy z 25 619 miliardami euro i Polska z 23 857 miliardami euro.
Wzrost alokacji unijnych funduszy dla Hiszpanii – w porównaniu z pierwszymi prognozami wynoszącym 59,168 mld euro – wynika z faktu, że obliczono na nowo prognozy gospodarcze UE opublikowane w listopadzie ubiegłego roku przez Komisję Europejską, które pogorszyły szacunki PKB kraju na 2020 r. i stopy inflacji, podało EuroEFE.
(Fernando Heller | EuroEFE.EURACTIV.es)
BUDAPESZT
Dochodzenie trwa. Komisja Europejska prowadzi dochodzenie w sprawie odrzucenia wniosku organizacji społeczeństwa obywatelskiego zajmującego się prawami człowieka, uzasadniając to tym, że nie spełnia ona wymogów przejrzystości węgierskiego ustawodawstwa, które sąd najwyższy UE uznał latem ubiegłego roku za sprzeczny z prawem UE.
Wniosek Fundacji Cum Virtute Humanitatis o wsparcie UE w ramach programu mobilności edukacyjnej Erasmus+ został odrzucony przez krajową agencję zarządzającą we wrześniu, ponieważ organizacja pozarządowa nie zarejestrowała się jako organizacja finansowana z zagranicy.
Europejski Trybunał Sprawiedliwości orzekł w czerwcu, że ograniczenia finansowania organizacji obywatelskich na Węgrzech są „dyskryminujące i nieuzasadnione” i są sprzeczne z prawem UE.
Sprawa trafiła do Trybunału po tym, jak Komisja Europejska wszczęła postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego przeciwko Węgrom w 2017 r., ale Węgry do tej pory nie uchyliły ustawy.
„Komisja kontaktuje się z władzami węgierskimi w sprawie wykonania wyroku TSUE” – napisała w liście wiceprzewodnicząca KE odpowiedzialna za wartości i przejrzystość, Vera Jourova.
(Vlagyiszlav Makszimov | EURACTIV.com)
ZAGRZEB
Na ratunek artystom. W poniedziałek rząd postanowił wesprzeć finansowo niezależnych artystów, samozatrudnionych i niezależnych specjalistów kultury, zlecając ministerstwom finansów i kultury przeznaczenie w tym roku dodatkowych 3 mln euro na bezpośrednie wsparcie sektora kultury.
Premier Andrej Plenković powiedział, że decyzja jest sygnałem, że kultura jest ważna, także w czasach, gdy kraj nawiedziła pandemia i trzęsienia ziemi.
(Željko Trkanjec | EURACTIV.hr)
LUBLANA
Wotum nieufności wobec premiera Janšy odbędzie się w środę. Przewodniczący parlamentu Słowenii Igor Zorčič odrzucił wezwania do odroczenia głosowania nad wnioskiem o wotum nieufności wobec rządu premiera Janeza Janšy z powodu możliwych zakażeń koronawirusem wśród członków parlamentu.
Wotum nieufności powinno zostać przeprowadzone w ramach czasowych określonych w Konstytucji i regulaminie, podkreślił Zorčič. Termin upływa nie później niż siedem dni od wprowadzenia propozycji.
Wniosek o wotum nieufności wobec rządu premiera Janšy został złożony przez nieformalną centrolewicową koalicję partii opozycyjnych, w skład której wchodzą m.in. Socjaldemokraci (SD).
(Željko Trkanjec | EURACTIV.hr)
TIRANA | ATENY
Ambasador USA w Albanii, Yuri Kim, z zadowoleniem przyjął porozumienie między Albanią i Grecją o wspólnym zwalczaniu nielegalnej migracji na przejściach granicznych, mówiąc, że „dobrze jest widzieć naszych przyjaciół współpracujących w celu rozwiązania wspólnych problemów”.
Grecja i Albania podpisały w poniedziałek porozumienie ustanawiające nowe „centrum komunikacyjne” na granicy lądowej, mające na celu zacieśnienie współpracy między policją i służbami celnymi, poinformował grecki dziennik Kathimerini.
Oba kraje będą wymieniać informacje i dane wywiadowcze oraz koordynować sprawy związane z nielegalną migracją, handlem ludźmi, ekstremizmem, fałszowaniem dokumentów podróży, przemytem narkotyków, broni i amunicji.
(Željko Trkanjec | EURACTIV.hr)