This article is part of our special report Jak dokonać zielonej transformacji regionów węglowych?.
Światowa produkcja wodoru wynosi ok. 74 mln ton rocznie. Oprócz Australii, Kanady, Chin i Japonii, na drodze do stania się jednym z globalnych liderów technologii wodorowej są również Niemcy.
Wodór zielony vs. szary
Szerokie wykorzystanie wodoru wynika przede wszystkim z powszechności występowania (osiem na dziesięć atomów we wszechświecie to właśnie wodór) i jego niezwykle prostej budowy. Bardzo wysokie ciepło spalania, oznacza że z relatywnie niewielkiej ilości wodoru jesteśmy w stanie uzyskać dużo energii. To sprawia, że H należy do grona najefektywniejszych paliw.
Początkowo w transporcie wodór wykorzystywany był przede wszystkim, jako gaz wypełniający balony i tzw. Zeppeliny. Jednak wraz z wybuchami związanymi z jego łatwopalnością zaprzestano jego używania i tym samym odszedł na jakiś czas w niepamięć.
Ponowne zainteresowanie pojawiło się wraz z nadejściem XXI w., gdy zdano sobie sprawę z konieczności transformacji systemów energetycznych opartych na „brudnych” paliwach kopalnych. Wodór sam w sobie nie jest źródłem energii, a jego nośnikiem, którego można używać do magazynowania, przenoszenia i dostarczania energii wytwarzanej z innych źródeł.
Nazwanie wodoru w pełni czystym zależy w takim razie, w jaki dokładnie sposób został wytworzony. Istnieje kilka metod, jednak wciąż 95 proc. z nich to tzw. „szary” wodór, który powstaje przy przetwarzaniu paliw kopalnych, w procesie reformingu parowo-metanowego. Podczas tej reakcji do atmosfery uwalniane są tlenek węgla, dwutlenek węgla i inne gazy przyczyniające się do efektu cieplarnianego.
W związku z tym wodór może wesprzeć skuteczną dekarbonizację jedynie w przypadku, gdy powstaje w nieemisyjny sposób, w wyniku reakcji elektrolizy – rozkładu wody na tlen i wodór. Metoda ta tworzy w pełni czysty i „zielony” wodór. W jej trakcie nie powstają żadne szkodliwe dla środowiska substancje.
Metoda ta wciąż nie należy do popularnych i stanowi jedynie mały procent przetwarzania wodoru. Zainteresowanie nią jednak rośnie z roku na rok, szczególnie z coraz ambitniejszymi działaniami na rzecz walki ze zmianami klimatu podejmowanymi na całym świecie w tym w Unii Europejskiej.
Na czym polega unijna strategia wodorowa?
Europejski Zielony Ład, nowa strategia rozwoju gospodarczego Unii Europejskiej, zawiera listę kluczowych sfer działania, na drodze do osiągnięcia neutralności klimatycznej. Zielony wodór wymieniony jest w nim jako kluczowe źródło energii, które może przyczynić się do skutecznej realizacji ambitnych założeń klimatycznych.
8 lipca 2020 r. KE przedstawiła tzw. Strategię wodorową dla neutralnej klimatycznie Europy. W jaki sposób plan na rozwój infrastruktury wodorowej wpisuje się w szersze założenia Europejskiego Zielonego Ładu?
„Plany zwiększania wykorzystywania wodoru, szczególnie zielonego wodoru, mają faktycznie przyczynić się do dekarbonizacji unijnej gospodarki, szczególnie tych sektorów, gdzie trudna lub droga byłaby elektryfikacja”, mówi w rozmowie z EURACTIV.pl Agata Łoskot-Strachota, specjalistka europejskiego rynku i polityki gazowej z Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW)
Ekspertka podkreśla, że wodór może być odpowiednim sposobem na „łączenie sektorów i bilansowanie systemu, który w coraz większym stopniu oparty będzie o niestabilne źródła energii. Tym samym doskonale wpisuje się w cele Zielonego Ładu oraz w założenia części już opublikowanych strategii (w tym właśnie strategii łączenia sektorów)”.
Przy tak wielu pozytywach płynących z rozwoju strategii wodorowej, nasuwać się może pytanie, czy wodór stanie się paliwem przyszłości, które pozwoli na skuteczne osiągnięcie neutralności klimatycznej UE?
„Jego faktyczna rola – i to czy i na ile można nazywać wodór paliwem przyszłości – zależeć będzie od szeregu czynników, w tym m.in od rozwoju technologii i możliwości ograniczania kosztów produkcji wodoru, jego konkurencyjności w porównaniu z innymi nośnikami energii a także od konkretnych przyjętych rozwiązać i kształtu współpracy międzynarodowej z kluczowymi partnerami”, analizuje ekspertka OSW.
W strategii osiągnięcia neutralności klimatycznej UE założono mniej więcej 7-krotny wzrost udziału wodoru w europejskim miksie energetycznym z obecnych 2 proc. do ok. 13–14 proc.
Wodór szansą na skuteczną transformację regionów węglowych?
Sprawiedliwa transformacja regionów węglowych należy do jednych z głównych priorytetów unijnego Zielonego Ładu. Jej wielowymiarowość, opierająca się zarówno na aspekcie energetycznym tj. odejściu od węgla, ale i społecznym, czyli uniknięcia bezrobocia w regionach węglowych wymaga ambitnych i przede wszystkim skutecznych rozwiązań.
Agata Łoskot-Strachota podkreśla, że „rozwój wodoru jest szansą dla transformujących się gospodarek i odchodzenia od wykorzystania paliw kopalnych”.
Zarówno sama sprawiedliwa transformacja, jak i strategia wodorowa UE zakładają wprowadzanie stopniowych reform. „Do czasu osiągnięcia większej opłacalności wykorzystania zielonego wodoru strategia unijna przewiduje w krótkim i średnim okresie dopuszczenie wykorzystywania także innych niskoemisyjnych form wodoru (w połączeniu z technologią sekwestracji dwutlenku węgla (CCS)).
Ma to pomóc rozwijać rynek wodorowy w Europie. Widać, że dużym zainteresowaniem, w szczególności ze strony branży gazowej, cieszy się w UE tzw. błękitny wodór wytwarzany z gazu ziemnego, obserwowane są też plany dostosowywania i rozbudowy istniejącej infrastruktury gazowej na potrzeby przesyłania czy importu wodoru”.
Inwestycje w infrastrukturę wodorową będące elementem rozwoju alternatywnych gałęzi gospodarki, pozwalającej na zapewnienie nowych miejsc pracy stanowią jeden z podstawowych warunków osiągnięcia udanej transformacji regionów węglowych.
Oznacza to, że na programy unijne w ramach Zielonego Ładu można patrzeć szerzej i łączyć je, aby ostatecznie uzyskać szerszy obraz ambicji na drodze do transformacji całego systemu energetycznego UE. Osiągnięcie odpowiedniej synergii pomiędzy unijnymi strategiami należy do podstaw w efektywnym stworzeniu kontynentu opartego na zeroemisyjnej gospodarce.
Liderzy technologii wodorowej
Według raportu Esperis „Gra o wodór. Kto zdominuje rynek wodoru na świecie?” światowa produkcja wodoru wynosi ok. 74 mln ton rocznie. Oprócz Australii, Kanady, Chin i Japonii, na drodze do stania się jednym z globalnych liderów technologii wodorowej są również Niemcy.
W czerwcu 2020 r. Niemcy opracowały państwową strategię wodorową, która podkreśla konieczność promowania i subsydiowania zielonego wodoru. Wciąż jednak niewykluczana jest produkcja wodoru pochodzącego z gazu ziemnego.
Podobnie jak w przypadku UE, niemiecki plan rozwoju wodoru uważany jest za podstawowy element Energiewende, czyli transformacji energetycznej naszych zachodnich sąsiadów.
Obok rządowego planu wodorowego w Niemczech powstaną także strategie na poziomie federalnym. Zawierać będą instrumenty wsparcia oraz główne priorytety w zakresie rozwijania gospodarki wodorowej na terenie całego kraju.
Spośród 9,8 mln ton wodoru produkowanego rocznie na terenie UE, Polska produkuje ok. 1 mln ton. Poziom ambicji w kwestii rozwoju potencjału wodorowego w Polsce nie jest aż tak wysoki jak w przypadku Niemiec, jednak jak dodaje Agata Łoskot-Strachota, „trwają prace nad krajową strategią wodorową, która miała być przedstawiona do konsultacji przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska w listopadzie”.
Minister klimatu Michał Kurtyka podkreślił, że „wodór może być jednym z paliw przyszłości, a jego rozpowszechnienie – impulsem do transformacji gospodarki”.
Do lokalnych liderów w tym zakresie należy region Wielkopolski Wschodniej, który w 2019 r. powołał Wielkopolską Platformę Wodorową, skupiającą samorządowców, przedsiębiorców i naukowców, którzy wspólnie mają za zadanie wspierać i opiniować projekty z obszaru technologii wodorowych.
Rozwój infrastruktury należy do jednych z wielu planów przedstawionych przez ten region, w celu zadeklarowanej neutralności klimatycznej do roku 2040.