Jak podkreślają uczestnicy zorganizowanej przez EURACTIV i Konferencję Peryferyjnych Regionów Morskich (CPMR) konferencji w Brukseli, polityka spójności jest jednym z najważniejszych, jednak nadal niewystarczająco dobrze znanym narzędziem europejskiej integracji.
Uczestnicy debaty wezwali do udoskonalenia komunikacji w celu zwalczania szerzącego się eurosceptycyzmu.
PR-owe problemy polityki spójności
Rozpowszechnianie wiadomości o oczywistych korzyściach płynących z polityki spójności zostało wielce zaniedbane przez unijne instytucje, podczas gdy antyeuropejskie narracje zdobywają coraz większą popularność, nawet w krajach, które najbardziej skorzystały z funduszy strukturalnych.
Modernizowanie przybrzeżnych obszarów miejskich hiszpańskiego miasta Palma de Mallorca, pobudzanie innowacji, pomoc udzielana irlandzkiemu biznesowi w radzeniu sobie ze skutkami Brexitu czy promocja i pomoc w ulepszaniu możliwości korzystania z rowerów we Włoszech to tylko niektóre z działań zaproponowanych w trakcie październikowego forum zajmującego się polityką spójności UE. Większość z nich mogłaby być niemożliwa bez finansowego wsparcia Brukseli.
„Polityka spójności dostarcza wielu praktycznych i odczuwalnych rezultatów, ich problemem jest jednak to, że ludzie o nich nie wiedzą”, zauważa Dana Spinant, dyrektor budżetowy, komunikacyjny i ds. ogólnych w Dyrekcji Generalnej ds. Polityki Regionalnej w Komisji Europejskiej (DG REGIO).
„Kiedy ludzie myślą o Unii Europejskiej, widzą broszury ze skomplikowanymi zasadami. W ich wyobraźni UE to niejasne komisje, długie teksty ze skomplikowanymi aneksami niemającymi nic wspólnego z ich życiem” – dodała Spinant i zaznaczyła, że „komunikacja pomaga ludziom w utożsamianiu się z UE”.
Złożoność funkcjonowania również negatywnie wpływa na odbiór omawianej polityki. Jej zadania, współfinansowane przez Unię Europejską, rozdzielane przez władze centralne państw członkowskich i wdrażane głównie przez władze lokalne, są często przedmiotem rywalizacji dotyczącej przypisania sobie sukcesu danego projektu.
Dotyczy to między innymi milionów euro z unijnych funduszy, które zainwestowano w budowę szkół, szpitali, dróg czy poszerzanie darmowego dostępu do Wi-Fi. Projekty te nadal pozostają mało rozpoznawalne wśród europejskiej opinii publicznej.
W poszukiwaniu rozwiązania
Pomimo wielkiego potencjału, polityka spójności pozostaje w cieniu innych europejskich działań, co utrudnia zrozumienie jej wpływu na codzienne życie obywateli Unii Europejskiej. Podczas forum zaproponowano spersonalizowanie jej aktywności – popularyzowanie konkretnych, ludzkich historii z nią związanych oraz podkreślanie najważniejszych jej zasług.
Obywatelski dialog, projekt „UE w moim regionie” i promocja zasad dobrej praktyki to niektóre z prób podejmowanych przez Komisję Europejską, które mają wskazać korzyści płynące z polityki spójności. Nie zawsze jednak przynoszą one pożądane efekty.
I choć potrzeba strategii rozwiązania owych problemów, często najlepszymi ambasadorami polityki spójności są jej beneficjenci. Clemence du Tertre i Cristina Nazzari, uczestnicy wolontariatu w INTERREG, podkreślili ważność promowania takich inicjatyw w szkołach i na uniwersytetach, dodając, że „czasami nie ma lepszego sposobu zdobycia rozgłosu niż opowiadanie w swoim otoczeniu o tym, czego się nauczyło i doświadczyło”.
Inwestowanie w lokalne podejście do solidarności
Zdaniem uczestników dyskusji masowe migracje w kierunku Północnej Europy, motywowane głównie bezrobociem wśród młodych lub chęcią zdobycia lepszej edukacji, udowodniły, że polityka spójności nie osiągnęła jeszcze swojego głównego celu, jakim jest wyrównanie socjalnego i ekonomicznego poziomu w UE.
Według biorącej udział w debacie Monici Barni, reprezentującej region Toskanii, „aby zbudować solidarną Unię Europejską, główny nacisk powinien zostać postawiony na rzeczywiste korzyści płynące z polityki spójności, dlatego też powstają projekty o lokalnym, społeczno-gospodarczym wpływie”.
Cohesion is not a program that you can switch a little bit. It is the main commitment to European treaties
„Polityka spójności ma kluczowe znaczenie. Nie można jej sobie ot tak zmieniać. To w końcu główne zobowiązanie europejskich traktatów. Główne spoiwo integrujące Europę” – oznajmił natomiast Lambert van Nistelrooij, europoseł należący w PE do frakcji Europejskiej Partii Ludowej.