Trwa ofensywa Matteo Salviniego przeciwko migrantom i migracji. Włoski wicepremier i minister spraw wewnętrznych był wczoraj na Sycylii, gdzie „uświetnił” zamknięcie największego w Europie ośrodka przyjmowania imigrantów.
Matteo Salvini nie zwalnia tempa. Nie ma dnia, by światowe media nie informowały o kolejnych inicjatywach włoskiego wicepremiera. Tylko ostatnio poinformowano o dodatkowej kontroli na 232 kilometrowym odcinku granicy między Włochami a Słowenią. Na przełomie czerwca i lipca rozgrywała się ponadto sprawa statku „Sea-Watch 3”, zajmującego się pomocą humanitarną, który nielegalnie wpłynął na włoskie wody terytorialne, by ostatecznie z 40 migrantami zacumować na wyspie Lampedusa. Za złamanie włoskiego zakazu, kapitan statku Carola Rackete trafiła na kilka dni do więzienia. Tym razem Salvini wziął udział w zamknięciu ośrodka dla migrantów o nazwie Mineo na Sycylii. Nazwał go przy tym miejscem pełnym „narkotyków, prostytucji i przemocy”.
Największy w Europie
Ośrodek w Mineo pełnił niegdyś funkcję bazy wojskowej dla żołnierzy USA na Sycylii. Decyzja o jego zamknięciu została podjęta w zeszłym miesiącu, po tym jak liczba ubiegających się o azyl spadła z 2,5 tys. w 2018 r. do 152 obecnie. Pozostali migranci zostali przeniesieni do mniejszych ośrodków. Mineo w szczycie swojej działalności gościł do ponad 4 tys. osób i był największym tego typu miejscem w Europie.
Podczas ogłoszenia decyzji Salvini podkreślił, że włoska polityka zamykania portów dla statków z migrantami przynosi efekty. Dzięki temu kolejne ośrodki, jak Mineo, są zamykane. Polityk dodał, że brak ośrodków dla migrantów wpływa na bezpieczeństwo lokalnych społeczności. Odniósł się do zabójstwa popełnionego przez nastolatkę z Wybrzeża Kości Słoniowej, która w 2015 r. zamordowała starsze małżeństwo.
Migracja wg Salviniego
Szef Ligi spędził w 2017 r. noc w Mineo. Swoimi wrażeniami podzielił się z dziennikarzami. Mówił wówczas o „zorganizowanej migracji”, mającej na celu „zastąpienie Włochów innymi ludźmi”. Salvini podzielił się wczoraj z obecnymi na Sycylii swoją wizją migracji. Polityk powiedział, że „przyszłość jest w mniejszych i zdecydowanie bardziej kontrolowanych ośrodkach”.
Jednak nie wszyscy podzielają wizję włoskiego wicepremiera. Ponad 50 byłych pracowników centrum protestowało we wtorek przed przybyciem Salviniego. To jednak nie ma dla przewodniczącego Ligi żadnego znaczenia. Polityk podkreśla skuteczność działań rządu w sprawie migracji, przytaczając statystyki, z których wynika, że od czasu powstania koalicji Ligi i Ruchu 5 Gwiazd liczba migrantów w ośrodkach spadła ze 182 tys. do 107 tys.
Jaka przyszłość?
Z danych włoskiego MSW wynika, że w tym roku do Włoch przybyło 3073 migrantów, w porównaniu z 17 tys. w analogicznym okresie ubiegłego roku oraz 85 tys. w 2017 r. Liczby odzwierciedlają skutki działania rządu Giuseppe Contego. Włochy zdecydowały się zamknąć porty dla statków organizacji pozarządowych, które zajmują się ratowaniem migrantów przeprawiających się przez Morze Śródziemne z wybrzeży Afryki ku Europie.
Działania, choć skuteczne z punktu widzenia statystyk rządu, nie powstrzymują migrantów przed podjęciem wyprawy na Maltę lub na włoskie wybrzeże. Tego samego dnia, w którym Salvini uroczyście zamykał Mineo, 47 osób zostało przetransportowanych przez włoską policję finansową do portu Pozzallo.