Przywódcy Włoch i Francji podpisali w piątek (26 listopada) traktat kwirynalski. Celem porozumienia jest wzmocnienie dwustronnych relacji między Paryżem a Rzymem oraz wspólne działanie na rzecz wzmocnienia autonomii i suwerenności Unii Europejskiej.
„Celem traktatu jest stworzenie ścisłej współpracy między Rzymem a Paryżem, aby dzielić strategiczne cele na rzecz bardziej suwerennej Europy”, podkreślił w rozmowie z EURACTIV włoski podsekretarz ds. europejskich Vincenzo Amendola.
Traktat kwirynalski: Historyczne nawiązanie
Historia traktatu kwirynalskiego sięga 2017 r., gdy prezydent Francji Emmanuel Macron zaproponował Rzymowi zawarcie dwustronnej umowy o pogłębionej współpracy.
Prace nad umową zastopowano w 2018 r. z powodu sprzeciwu ówczesnych władz Włoch wobec polityki rządu Francji. Jednak wraz z objęciem przez byłego szefa Europejskiego Banku Centralnego, Mario Draghiego, sterów włoskiego rządu w lutym 2020 r. sytuacja uległa zmianie, a praca nad porozumieniem – wzorowanym luźno na zawartym w 1963 r. traktacie elizejskim między Francją i Niemcami – przyspieszyła.
Po jego wejściu w życie Paryż i Rzym będą prawdopodobnie uzgadniać wspólne stanowisko przed szczytami UE, tak jak obecnie Francja robi to z Niemcami.
Poszczególni ministrowie będą się także częściej spotykali. Całe rządy zaś będą się spotykać co najmniej raz w roku na międzyrządowym szczycie.
Nowa oś: Berlin-Paryż-Rzym?
Do podpisania traktatu doszło w momencie, gdy w Niemczech zmienia się rząd, a z europejskiej sceny politycznej, po 16 latach, schodzi Angela Merkel. Nowym kanclerzem Niemiec zostanie socjaldemokrata Olaf Scholz, Nowa koalicja zapowiedziała w ubiegłym tygodniu działanie m.in. na rzecz powstania europejskiego państwa federalnego.
Oznacza to, że Włochy z Francją oraz Niemcy chcą niezależnie od siebie dążyć do wzmocnienia UE. Otwartym pozostaje pytanie czy jak w latach po II wojnie światowej ówcześni liderzy Francji, Niemiec czy Włoch, tak dziś Emmanuel Macron, Mario Draghi oraz Olaf Scholz podążą tą samą drogą ku wzmocnieniu Europy.
Amendola podkreślił w rozmowie z EURACTIV, że Francja i Włochy chcą współpracować na rzecz wzmocnienia autonomii europejskiej. I chociaż zapisy umowy pozostają tajne, wskazał, że wzmocnieniu ma ulec współpraca strategiczna w dziedzinach obronności, migracji, finansów, przemysłu i polityki zagranicznej, włącznie ze współpracą w takich dziedzinach, jak gospodarka, kultura i handel.
Traktat kwirynalski ma się stać „bardziej konkretnym narzędziem wdrażającym integrację europejską”, dodał Włoch.
Celem bardziej zjednoczona Europa
„Z zadowoleniem przyjmuje porozumienie jako ważny krok w kierunku bardziej zjednoczonej Europy”, stwierdził z kolei Sandro Gozi, europoseł LREM prezydenta Francji Emanuela Macrona oraz członek włoskiej partii Italia Viva
„To silna inicjatywa na rzecz reformy Unii Europejskiej. Traktat ten jest jeszcze bardziej strategiczny w tej chwili, w związku z trwającą Konferencją w sprawie przyszłości Europy, zbliżającą się francuską prezydencją w Radzie UE oraz debatą na temat strefy euro. Traktat kwirynalski i program nowej koalicji rządzącej w Niemczech to dwie bardzo dobre wiadomości dla Europy”, zaznaczył Gozi.
„Jesteśmy przekonani, że francuska prezydencja w Radzie UE, która rozpocznie się 1 stycznia 2022 r., będzie w stanie rozwiązać wszystkie problemy, zgodnie z podpisanym dziś traktatem. Stojące przed nami wyzwania są niezwykle trudne i tylko dzięki jedności i ambicji będziemy w stanie odnieść sukces”, powiedział eurodeputowany niezrzeszony i wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Fabio Massimo Castaldo.
Traktat ten zakorzenia budowę przyszłości Europy, która musi stać się sprawiedliwsza, bardziej zrównoważona i otwarta na dyskusję z obywatelami”, powiedział.
„Włochy i Francja to dwa kraje założycielskie UE, które łączy braterska przyjaźń i wspólne cele polityczne, w tym dążenie do trwałej emisji wspólnego długu, zapoczątkowanej przez Funduszu Odbudowy UE (Next Generation EU) oraz starania na rzecz dogłębnej reformy Paktu Stabilności, umożliwiającą proekologiczne i prospołeczne inwestycje”, dodał.
Jednak osiągnięcie kompromisu w sprawie modelu przyszłości gospodarczej UE między Paryżem, Rzymem a Niemcami nie będzie łatwe.
Nowy niemiecki minister finansów, liberał Christian Lindner (FDP), jest znanym zwolennikiem prowadzenia oszczędnościowej polityki. Niedawno potwierdził swoje zaangażowanie na rzecz „zdrowych finansów publicznych”, zarówno w Niemczech, jak i w Europie.