Parlament Europejski w tajnym głosowaniu negatywnie zaopiniował wczoraj kandydaturę Marka Opioły do Europejskiego Trybunału Obrachunkowego. Odrzucenie polskiego kandydata do tego gremium, w którym każde państwo członkowskie UE ma swojego przedstawiciela, zarekomendowała wcześniej Komisja Kontroli Budżetowej PE.
Przeciwko kandydaturze obecnego wiceprezesa Najwyższej Izby Kontroli głosowało we wtorek (15 grudnia) ponad 500. europosłów – w tajnym głosowaniu Polak otrzymał 156 głosów “za”, 536 “przeciw” przy trzech wstrzymujących się.
Od ponad roku (od 1 grudnia 2019 r., kiedy poprzedni Polak w ETO Janusz Wojciechowski został komisarzem UE ds. rolnictwa), stanowisko w Trybunale Obrachunkowym pozostaje nieobsadzone.
Opioła jak Wojciechowski?
Nominowany obecnie przez polskie władze Marek Opioła, który w zeszły poniedziałek (7 grudnia) otrzymał negatywną opinię komisji kontroli budżetowej PE, na razie powtarza niemal dokładnie drogę, którą wcześniej przebył poprzedni Polak w ETO.
Janusz Wojciechowski, były poseł i prezes PSL był bowiem w latach 1995 – 2001 prezesem NIK, a w grudniu 2015 r. rząd Beaty Szydło zgłosił go – ówczesnego europosła wybranego z list PiS – jako przedstawiciela Polski w Europejskim Trybunale Obrachunkowym (wycofując Macieja Berka, zgłoszonego kilka miesięcy wcześniej przez poprzedni rząd – Ewy Kopacz).
Jednak zarówno komisja parlamentarna, jak PE w pełnym składzie, w 2016 negatywnie zaopiniował polską kandydaturę. Ponieważ jednak proponowanych przez państwa członkowskie kandydatów do ETO zatwierdza Rada UE, po konsultacji z Parlamentem Europejskim (który może albo poprzeć kandydata albo zarekomendować jego odrzucenie lub – ostatecznie – zwrócić się o wycofanie nominacji), to ostateczna decyzja należy właśnie do Rady.
Ponieważ Rada UE nie musi stosować się do zalecenia Parlamentu, to mimo negatywnych rekomendacji PE Janusz Wojciechowski ostatecznie od maja 2016 r. był członkiem ETO. Piastował to stanowisko do grudnia zeszłego roku, kiedy po rezygnacji z kandydowania do KE Krzysztofa Szczerskiego, został – po “poprawkowym” wysłuchaniu w PE – komisarzem UE ds. rolnictwa w Komisji Europejskiej kierowanej przez Ursulę von der Leyen.
Europejski Trybunał Obrachunkowy
Europejski Trybunał Obrachunkowy (European Court of Auditors) z siedzibą w Luksemburgu nie jest – wbrew nazwie – sądem ale unijną instytucją mającą za zadanie ochronę interesów finansowych UE i zapewnienie należytego zarządzania jej budżetem. Kolegium ETO liczące obecnie 27 członków – z których każdy sprawuje tę funkcję przez sześcioletnią, odnawialną kadencję – spotyka się średnio dwa razy w miesiącu. Przewodniczącym tego Trybunału jest teraz Niemiec Klaus-Heiner Lehne.
Jak wyliczyła polityka.pl, w ostatnich 10. latach Parlament Europejski opiniował ponad 60 kandydatów na członków ETO. Do czasu kandydatury Opioły tylko sześciu nie otrzymało pozytywnych rekomendacji. Czterech z nich zostało wycofanych, natomiast kandydatury Wojciechowskiego i Leo Brincata z Malty podtrzymały ich rządy i ostatecznie uzyskały zatwierdzenie obu w Radzie UE.