Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF) poinformował, że państwa członkowskie coraz częściej zgłaszają mu przypadki otrzymania ofert zakupu szczepionek na koronawirusa z niepewnych źródeł.
W sumie chodzi o oferty sprzedaży 900 mln dawek za łączną kwotę 12,7 mld euro. Nie podano jakiej produkcji szczepionki oferowali państwom członkowskim owi pośrednicy. Agencja Reutera, która jako pierwsza poinformowała o ustaleniach OLAF, podała jedynie, że otrzymanie podejrzanych ofert zgłosiło kilka państw członkowskich UE.
OLAF już wcześniej ostrzegał, że na rynku mogą się pojawić oferty budzące podejrzenia. Od początku lutego trwa też postępowanie w sprawie oferowania państwom członkowskich oraz odbiorcom prywatnym fałszywych szczepionek.
Oferty szczepionek od grup przestępczych
Dyrektor generalny OLAF Ville Itälä mówił wówczas, że do agencji docierają doniesienia o oszustach, oferujących sprzedaż szczepionek rządom w całej UE. I ostrzegał przed korzystaniem z takich ofert, nawet jeśli cena wydaje się bardzo atrakcyjna.
„Oszuści mogą na przykład zaoferować sprzedaż dużych ilości szczepionek w dobrej cenie, dostarczyć próbkę w celu zgarnięcia pierwszej zaliczki, a następnie zniknąć z pieniędzmi. Mogą też dostarczać partie fałszywych szczepionek albo mogą podszywać się pod prawdziwe firmy farmaceutyczne i tylko udawać, że mają jakikolwiek dostęp do szczepionek” – przestrzegał.
Według Itäli wyłudzaniem pieniędzy za fikcyjne dostawy szczepionek zajmują się cały grupy przestępcze, wcześniej zaangażowane w inne oszustwa na dużą skalę. Dyrektor generalny OLAF zaapelował, aby państwa członkowskie czy władze regionów informowały się nawzajem o podejrzanych ofertach, aby nikt nie dał się nabrać.
Coraz więcej podejrzanych ofert zakupu szczepionek
Ofert zakupów szczepionek z niewiadomego źródła zrobiło się w UE więcej po tym, gdy okazało się, że producenci trzech szczepionek już dopuszczonych do użytku przez Europejską Agencję ds. Leków (EMA) zmniejszą swoje dostawy preparatów w pierwszym kwartale.
Dotyczyło to głównie brytyjsko-szwedzkiego koncernu AstraZeneca, który zmniejszył swoje dostawy o połowę w stosunku do obietnic zawartych w kontrakcie, co stało się przyczyną jego sporu z Komisją Europejską.
Od marca ubiegłego roku OLAF, który jest głównym unijnym organem zwalczającym korupcję oraz oszustwa finansowe i handlowe, zidentyfikował ponad 1 tys. operacji dotyczących zakupu sprzętu lub środków medycznych związanych z walką z koronawirusem.
W sumie udało się też przejąć ponad 14 mln różnych „trefnych” przedmiotów, w tym masek ochronnych nie posiadających odpowiednich certyfikatów czy fałszywych testów na obecność koronawirusa w organizmie.