Bułgaria i Grecja wybudują rurociąg wodorowy, przekazał szef bułgarskiego Bulgartransgazu.
Bułgarska państwowa spółka Bulgartransgaz pracuje nad kilkoma projektami połączenia sieci wodorowych między Bułgarią a Grecją, przekazał dyrektor firmy Władimir Malinow podczas III Forum Ekonomicznego w Sofii.
Dodał, że jest to konieczne dla bezpieczeństwa energetycznego. Malinow poinformował też, że w przyszłym tygodniu złoży wizytę w Atenach, celem przeprowadzenia kolejnych rozmów.
Według niego do 1 stycznia 2025 r. łączność ma wynosić co najmniej 5 proc., ale wyznaczono bardziej ambitne cele, aby osiągnąć 10-15 proc. Jeden z projektów przewiduje połączenie rurociągiem wodorowym Sofii i Salonik.
„Począwszy od teraz, nastąpi przejście na wodór, który nie jest konkurentem, lecz uzupełnieniem gazu”, wskazał i dodał, że z czasem stosunek ekologicznego wodoru do gazu ziemnego będzie wzrastał.
Dywersyfikacja dostaw gazu
Jeśli chodzi o dywersyfikację źródeł gazu ziemnego, fundamenty zostały położone wraz z podjęciem decyzji o pierwszej inwestycji spółki państwowej poza terytorium Bułgarii.
Malinow jest przekonany, że terminal skroplonego gazu ziemnego, zlokalizowany w greckim mieście Aleksandropolis, będzie gotowy do eksploatacji nie później niż 1 stycznia 2024 r. i zapewni Bułgarii inne źródło energii i konkurencyjną cenę.
Terminal zostanie podłączony do greckiej sieci przesyłowej gazu za pomocą 28-kilometrowego rurociągu. Poprzez istniejące trasy gaz będzie mógł dotrzeć do Bułgarii, Serbii i Macedonii Północnej.
Inny projekt, dotyczący rozbudowy podziemnego magazynu gazu w bułgarskim mieście Chiren, będzie służył nie tylko Bułgarii, ale także krajom regionu. „Rozbudowa i inwestycje w terminal skroplonego gazu ziemnego zapewnią większą stabilność rynku”, powiedział Malinow.