Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł w poniedziałek, że niemiecka prokuratura nie może wydawać europejskich nakazów aresztowania. Według unijnego sądu nie spełniają one wymogu niezależności od władzy wykonawczej.
Zgodnie z podpisaną w 2002 r. decyzją ramową Rady UE, na terenie Wspólnoty obowiązuje uproszczona forma ekstradycji, zgodnie z którą państwa członkowskie mogą wzajemnie przekazywać sobie osoby podejrzane lub oskarżone o popełnienie przestępstwa. W myśl unijnego prawa, nakaz aresztowania wydany może być jedynie przez organ sądowy, który jest w pełni niezależny od organów władzy wykonawczej w kraju.
Wyrok Trybunału zapadł w związku z dwiema prowadzonymi sprawami. Dotyczyły one dwóch obywateli litewskich i obywatela Rumunii zatrzymanych w Irlandii na mocy europejskich nakazów aresztowania wydanych przez prokuratury niemieckie oraz prokuratora generalnego Litwy. W odniesieniu do tego drugiego Trybunał uznał, że spełnia on europejskie wymogi w zakresie niezależności. Prokuratury niemieckie spotkały się natomiast z poważnymi zastrzeżeniami TSUE. Zarzucono im przede wszystkim zależność od Ministerstwa Sprawiedliwości, która rodzi ryzyko ingerencji politycznej w wydawane przez prokuratorów decyzje.
Niemiecki system sądownictwa w ogniu krytyki
Wyrok Trybunału wpisuje się pojawiające się od dłuższego czasu krytyczne głosy wobec niemieckiego wymiaru sprawiedliwości. Już w 2009 r. w odpowiedzi na sprawozdanie sporządzone przez Komisję Zagadnień Prawnych i Praw Człowieka, Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy przyjęło rezolucję wzywającą Niemcy do wzmocnienia niezależności sędziów i prokuratorów.
Na potrzebę reformy niemieckiego systemu sądownictwa od dawna zwraca także uwagę międzynarodowa organizacja pozarządowa Transparency International. Do wyroku TSUE odniósł się Reiner Hüper, pełniący w organizacji funkcję dyrektora grupy roboczej ds. prawa karnego. „Możliwość wywierania wpływu przez władzę wykonawczą na prokuraturę szkodzi narodowej i międzynarodowej reputacji niemieckiego systemu wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych i podważa zaufanie do rządów prawa” – powiedział w rozmowie z EURACTIV.
Konsekwencje wyroku TSUE
Póki co, najważniejszą konsekwencją orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości będzie prawdopodobne przekazanie uprawnień do wydawania europejskich nakazów aresztowania niemieckim sądom. Komentatorzy zwracają uwagę, że dla sądów oznaczałoby to znacznie więcej pracy, nawet jeśli w rękach prokuratorów pozostałaby nadal część prac przygotowawczych.
Niemieckie czasopismo internetowe poświęcone zagadnieniom prawnym Legal Tribune Online wskazuje również na konieczność ustalenia, które sądy miałyby w przyszłości stać się odpowiedzialne za badanie i wydawanie europejskich nakazów aresztowania. Pojawia się także pytanie czy wydane dotychczas nakazy nie wymagają rewizji i ponownego nadania im mocy prawnej. Jak podaje Legal Tribune Online, powołując się na dane niemieckiego Federalnego Urzędu Policji, obecnie istnieje około 5600 europejskich nakazów aresztowania.