Prezes PiS Jarosław Kaczyński ogłosił w Gdańsku, że “nową piątkę PiS” zastępuje “piątka z plusem”, a tym plusem jest wolność. Nawiązując do zeszłotygodniowego głosowania w PE ws. zmian w dyrektywie o prawie autorskim zapewnił, że jego partia nie dopuści do ograniczenia wolności w internecie.
W ramach kampanii przed majowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego odbyła się w sobotę (30 marca) kolejna regionalna konwencja PiS, w której uczestniczył również premier Mateusz Morawiecki.
Przyjęta we wtorek (26 marca) kontrowersyjna dyrektywa reguluje m.in. zasady publikowania w internecie. Za jej przyjęciem opowiedziało się 348 posłów, przeciw było 274. Od głosu wstrzymało się jedynie 36. Polska była jednym z ośmiu państw przeciwnych dyrektywie.
Polska pozostanie wyspą wolności
Jarosław Kaczyński wyjaśnił, że dokonując implementacji tej dyrektywy jego partia zapewni, “że wolność będzie zachowana”. “Prawo i Sprawiedliwość jest partią wolności” – przekonywał. “Dobre prawo, równe dla wszystkich i sprawiedliwość równa się wolność. Dlatego nie będziemy już mówić o `piątce` PiS, tylko o `piątce plus`, gdzie ten plus, to wolność” – tłumaczył w Gdańsku lider partii rządzącej.
W swoim wystąpieniu Kaczyński skupił się bowiem tym razem na kwestii wolności obywatelskich. Podkreślił, że wolność to prawo jednostki do działania i prawo narodu do suwerennego państwa. Uznał także, że w biedzie człowiek traci swoją wolność. „Polska w dzisiejszym świecie, gdzie wolność się cofa, w Europie pozostanie wyspą wolności” – zapewnił prezes PiS. “Dzięki komu? Dzięki Polakom i dzięki PiS” – oświadczył.
Szef rządzącej partii skrytykował przy tym przedstawicieli opozycji za ich głosowanie w PE nad dyrektywą dot. nowych regulacji w internecie (wypomniał im wygłaszanie sprzecznych opinii zarówno przed, jak i po głosowaniu). “Oni w istocie byli za tym ograniczeniem, choć mówili co innego” – oświadczył Kaczyński.
PiS zapewni wolność
Jarosław Kaczyński podkreślił także, że “kilka dni temu zapadła w Parlamencie Europejskim decyzja godząca w wolność”. “Mówię o Acta 2” – wyjaśnił. Uspokajał jednak, że wdrażając nowe unijne rozwiązania jego partia zapewni wolność w internecie. “Mamy dwa lata na zaimplementowanie przepisów w naszym prawodawstwie. PiS zapewni taką implementację, że wolność będzie zachowana” – obiecał.
“Z tego miejsca chcę obiecać wszystkim, polskim blogerom, influencerom, forumowiczom, że będziemy walczyć o wolność internetu” – wtórował Kaczyńskiemu premier Mateusz Morawiecki. “Gospodarka cyfrowa jest ważna dla rozwoju, na nią stawiamy, ale ona potrzebuje wolności” – dodał. “Drodzy internauci, jesteśmy z wami” – zapewnił szef rządu.
Zwrócił też uwagę, że jeszcze kilka lat temu trudno było wierzyć, że Polska tak szybko stanie się krajem rozwiniętym. “Ja dziś wierzę, że za kilka lat staniemy się członkiem G20. Musimy sobie stawiać ambitne cele” – oświadczył premier Morawiecki.
“W przypadku ACTA 2 mieliśmy do czynienia z historycznym wręcz lobbingiem, to była bardzo trudna sprawa” – oceniła natomiast europosłanka PiS Anna Fotyga – gdańska “jedynka” tej partii w majowych wyborach. “Już dawno prawodawstwo nie pokazywało takich różnic między krajami w Europie. A powinien to być związek wolnych z wolnymi, równych z równymi” – podkreśliła była szefowa polskiej dyplomacji zapowiadając “kolejną walkę o pakiet mobilności, interesy polskich przedsiębiorców w Unii Europejskiej”.
Dwa lata na wprowadzenie nowych przepisów do prawa krajowego
Państwa członkowskie UE mają teraz dwa lata na dostosowanie prawa krajowego do zmian w dyrektywie o prawie autorskim. W pierwszym kroku – już w najbliższych tygodniach – będą musiały zatwierdzić decyzję PE. Jednak spełnienie ostatniej obietnicy wyborczej PiS, czyli sobotniej zapowiedzi takiej implementacji unijnej dyrektywy, która zapewni zachowanie wolności w internecie, będzie prawdopodobnie wymagała nowej ustawy.
Tę dodatkową obietnicę wyborczą PiS włączył do swojego programu już po głosowaniu, w którym Parlament Europejski opowiedział się za przyjęciem zmian dotyczących praw autorskich w internecie. Jeśli w jesiennych wyborach parlamentarnych Prawo i Sprawiedliwość zdobędzie większość, to właśnie ta partia będzie decydować o sposobie realizowania decyzji PE. W sondażach przedwyborczych częściej prowadzi właśnie Zjednoczona Prawica, choć na razie nic nie zapowiada jej zdecydowanego zwycięstwa.