Antyimigrancka Słoweńska Partia Demokratyczna (SDS) byłego premiera Janeza Janšy wygrywa niedzielne wybory parlamentarne. Media podały w nocy, że po obliczeniu niemal wszystkich głosów SDS ma 25 proc. poparcie, co przekłada się na 25 miejsc w 90-osobowym parlamencie Słowenii.
Drugie miejsce zajęła antysystemowa, centrolewicowa Lista Marjana Szareca (LMS) byłego satyryka i burmistrza miasta Kamnik, który w 2017 roku bezskutecznie ubiegał się o prezydenturę. Ugrupowanie to zdobyło 12,7 proc. głosów, co daje jej 13 mandatów.
Wstępne wyniki są zbliżone do tych z sondaży exit poll, które przewidywały, że SDS zdobędzie 24,4 proc. głosów, a LMS – 12,6 procent.
Frekwencja wyniosła 51,5 proc., niemal tyle samo co cztery lata temu, kiedy było to 51,7 proc. Do głosowania w wyborach parlamentarnych uprawnionych było 1,7 mln spośród 2 mln mieszkańców Słowenii.
SDS będzie miała problem z utworzeniem koalicji?
Zgodnie z przewidywaniami, żadne z ugrupowań nie zdobyło samodzielnej większości, więc w Słowenii będzie musiał powstać rząd koalicyjny. “Jesteśmy gotowi podjąć poważne rozmowy na podstawie programu, nad którym ciężko pracowaliśmy” – zadeklarował wczoraj Janez Janša.
Analitycy przewidują jednak, że zwycięska partia może mieć kłopot z utworzeniem koalicji rządowej. Jedyną partią, która zgłosiła gotowość współpracy z SDS jest bowiem centroprawicowa Nova Slovenija (NSi). Zdobyła ona jednak tylko 7,1 proc., co daje jej siedem poselskich mandatów.
Socjalliberalna SMC byłego premiera Miro Cerara zajęła czwarte miejsce zdobywając 10 miejsc.
Natomiast centrolewicowa Demokratyczna Partia Emerytów Słowenii (DeSUS) ustępującego ministra spraw zagranicznych Karla Erjaveca będzie ich miała pięć. Erjavec – który już zapowiedział, że jego partia nie będzie współtworzyć koalicji z SDS – nie wyklucza kolejnych, przedterminowych wyborów parlamentarnych.
Obserwatorzy przewidują jednak, że w Słowenii może powstać koalicja z wykluczeniem partii Janšy. Jeszcze przed wyborami zarówno SMC, jak i Zjednoczona Lewica oraz Socjaldemokraci, a także liberalny Sojusz byłej premier Alenki Bratušek i DeSUS wykluczały utworzenie politycznego sojuszu z SDS.
Janša – kolejny przeciwnik imigrantów
Janša już dwukrotnie był szefem słoweńskiego rządu: w latach 2004-2008 i 2012-2013. 59-letni polityk, pokonany w wyborach 2014 roku, poprzednią kampanię prowadził z więzienia, gdzie trafił z powodu zarzutów korupcyjnych. Uniewinnił go jednak Sąd Konstytucyjny.
Janša jest sojusznikiem premiera Węgier Viktora Orbana (szef węgierskiego rządu przyjechał nawet na jeden z jego wieców przedwyborczych), który jest – podobnie jak lider SDS – zdecydowanym przeciwnikiem imigracji.
W 2015 roku, w szczytowej fazie kryzysu migracyjnego, przez terytorium Słowenii w drodze do Europy Zachodniej przeszło ok. 500 tys. migrantów. Obecnie, według oficjalnych danych, w kraju przebywa łącznie 1000 uchodźców i osób starających się o azyl.