Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina zerwała stosunki dyplomatyczne z Rosją. Oznacza to zamknięcie ukraińskiej ambasady w Moskwie i wydalenie wszystkich rosyjskich dyplomatów z Ukrainy. Napływają informacje o zaciętych walkach między wojskami ukraińskimi i rosyjskimi.
„Zerwaliśmy stosunki dyplomatyczne z Rosją” – poinformował ukraińskie prezydent Wołodymyr Zełenski, jednocześnie apelując do swoich rodaków o oddawanie krwi na potrzeby wojska i służb obronnych.
Z kolei przedstawiciel biura prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz przekazał mediom, że od początku rosyjskiej inwazji zginęło ponad 40 ukraińskich żołnierzy, a kilkudziesięciu kolejnych zostało rannych. Straty po stronie rosyjskiej Kijów szacuje na około 50 ludzi.
Są ofiary cywilne na Ukrainie
Arestowycz poinformował też o ofiarach cywilnych na Ukrainie. To osoby, które zginęły w wyniku nocnego i porannego ostrzału ukraińskich miast przez siły rosyjskie. „Ofiar cywilnych jest obecnie mniej niż 10” – powiedział doradca prezydenta Zełenskiego.
Wiadomo, że jedna osoba zginęła w miejscowości Browary w obwodzie kijowskim, a kolejna – 17-letni mężczyzna – w okolicy Chersonia niedaleko anektowanego przez Rosję Krymu. Jest też ofiara w Humaniu w obwodzie czerkaskim – od odłamków pocisku artyleryjskiego zginęła tam rowerzystka, a pięć osób zostało rannych.
Są także ofiary wymiany ognia w okolicy miejscowości Szczastie w obwodzie ługańskim, która była jednym z pierwszych celów rosyjskiej ofensywy. Strona ukraińska potwierdziła utratę kontroli nad dwiema innymi miejscowościami w tej okolicy.
Ministerstwo Obrony Ukrainy potwierdziło też, że rosyjskie jednostki wkroczyły na terytorium ukraińskie od strony Krymu i znajduje się w obwodzie chersońskim, a także od strony Białorusi w obwodzie czernichowskim oraz od strony Rosji w obwodzie sumskim. Walki trwają też w wielu punktach tzw. linii rozgraniczenia, która oddziela wojska ukraińskie od prorosyjskich separatystów.
Znów ostrzał artyleryjski Ukrainy
Około 11:00 polskiego czasu wznowiono także ostrzał artyleryjski Ukrainy. Eksplozje słychać m.in. w Kijowie. Wcześniej ostrzeliwane były także Charków, Mariupol, Iwano-Frankowsk, Łuck oraz Lwów. Rosyjskie pociski spadały m.in. na miejscowe lotniska, ale w Charkowie trafiono przynajmniej jeden blok mieszkalny.
Na drogach wyjazdowych z niektórych miast obwodowych utworzyły się gigantyczne korki. Zablokowane są m.in. wyjazdy z Kijowa w kierunku Żytomierza i Białej Cerkwi. Również na drogach wyjazdowych z Żytomierza, Lwowa, Łucka oraz Humania.
Długie korki ustawiły się też do przejść granicznych m.in. z Polską, Słowacją oraz Rumunią. Szef banku centralnego Ukrainy Kyryło Szewczenko poinformował z kolei o wprowadzeniu ograniczeń dziennych wypłat z rachunków do 100 tys. hrywien (około 14 tys. złotych).
Zapewniono jednocześnie, że banki działają normalnie, a operacje bezgotówkowe nie mają limitów.
Rosja informuje o „neutralizacji ukraińskiej obrony przeciwlotniczej oraz infrastruktury lotniskowej”, ale Ukraina temu zaprzecza. Ukraiński resort obrony informuje natomiast o strąceniu pięciu rosyjskich samolotów i jednego helikoptera oraz zniszczeniu licznych czołgów i transporterów opancerzonych. Temu z kolei zaprzecza Rosja.