Szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba zapowiedział zwołanie w ciągu 48 godzin posiedzenia z państwami-stronami Dokumentu Wiedeńskiego OBWE ws. obecności wrogich wojsk Rosji przy granicach Ukrainy.
Natomiast państwa bałtyckie zwróciły się do władz w Mińsku o wyjaśnienie niezwykłej koncentracji sił zbrojnych na Białorusi.
Kułeba: Rosja musi wypełnić swoje zobowiązania
„Rosja nie odpowiedziała na nasze zapytanie na podstawie Dokumentu Wiedeńskiego. Robimy więc następny krok. Ukraina zwołuje spotkanie z Rosją i wszystkimi państwami będącymi stronami (tego dokumentu) w ciągu następnych 48 godzin, by omówić wzmocnienie i przemieszczenie wojsk Rosji wzdłuż naszej granicy i na tymczasowo okupowanym Krymie”, poinformował wczoraj (13 lutego) wieczorem Kułeba.
„Jeśli Rosja poważnie traktuje własne słowa o niepodzielności bezpieczeństwa w przestrzeni OBWE, musi wypełnić swoje zobowiązania dotyczące wojskowej przejrzystości w celu deeskalacji napięć i wzmocnienia bezpieczeństwa wszystkich państw członkowskich” – dodał w niedzielę szef ukraińskiej dyplomacji na Twitterze.
Ukraina chce od Moskwy informacji o działaniach wojsk
Już w piątek (11 lutego) szef ukraińskiego MSZ poinformował, że zgodnie z Dokumentem Wiedeńskim OBWE Ukraina zastosowała mechanizm zmniejszenia niebezpieczeństwa i zwróciła się do Rosji o przekazanie szczegółowych informacji na temat działalności wojskowej w regionach przylegających do terytorium Ukrainy i na zaanektowanym w 2014 r. Krymie.
Wyjaśnił, że zgodnie z tym dokumentem Moskwa ma przekazać informacje dotyczące dokładnej lokalizacji działań wojskowych, dat ich zakończenia oraz nazwy, podporządkowania i liczby jednostek. Powinna także poinformować o rodzaju wykorzystywanego uzbrojenia i sprzętu wojskowego.
Szef ukraińskiej dyplomacji podkreślił, że Rosja ma 48 godzin na odpowiedź i uprzedził, że w razie jej braku Ukraina zwróci się do Rosji i pozostałych państw będących stronami Dokumentu Wiedeńskiego o zwołanie nadzwyczajnego spotkania, na którym Moskwa powinna udzielić wyjaśnień.
Państwa bałtyckie chcą informacji o działaniach wojsk od Mińska
Również w piątek litewskie MSZ poinformowało, że Litwa, Łotwa i Estonia zwróciły się do Białorusi o wyjaśnienie sprawy niezwykłej koncentracji sił zbrojnych na jej terytorium, gdzie od czwartku trwają rosyjsko-białoruskie manewry. W swoim wniosku do władz Białorusi państwa bałtyckie również powołują się na Dokument Wiedeński OBWE.
Dokument Wiedeński
Przyjęty w 1990 r. Dokument Wiedeński jest dwuetapowym mechanizmem konsultacji i współpracy państw OBWE stosowanym w wypadku nadzwyczajnej aktywności wojskowej. W pierwszym etapie jedno z państw uczestniczących zwraca się do drugiego, na terenie którego doszło do nadzwyczajnych lub niezaplanowanych działań sił zbrojnych, z prośbą o wyjaśnienie przyczyn tych zdarzeń. Państwo-adresat jest zobowiązany do udzielenia odpowiedzi w ciągu 48 godzin.
Jeśli jednak państwo, które wystosowało prośbę nie jest usatysfakcjonowane odpowiedzią, to w drugim etapie może zwrócić się z prośbą o zwołanie konferencji dwustronnej lub konferencji kryzysowej z udziałem wszystkich państw Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.
Dokument Wiedeński politycznie wiąże wszystkie państwa uczestniczące w procesie OBWE i stanowi dla nich ważne źródło informacji. Promuje bowiem wymianę informacji dotyczącą planowania obronnego, budżetów wojskowych, sił i struktur wojskowych oraz danych i planów rozmieszczenia głównych składników systemów uzbrojenia i sprzętu, a także informacji o aktywności wojskowej.
Zakłada on również konsultacje i współpracę państw OBWE w przypadku wszelkich form nadzwyczajnej i nieplanowanej aktywności swoich sił zbrojnych poza ich normalnym rozmieszczeniem w czasie pokoju, o ile aktywność ta jest znacząca z wojskowego punktu widzenia i budzi obawy innego państwa. Dokument zobowiązuje także strony do współpracy w razie wystąpienia ryzykownych incydentów o charakterze wojskowym w celu uniknięcia ewentualnego nieporozumienia oraz po to, by łagodzić ich skutki w innych państwach. Według zapisów tego dokumentu w przypadku manewrów z udziałem więcej niż 13 tys. żołnierzy należy dopuścić zewnętrznych obserwatorów i poinformować o nich inne państwa.