Uniwersytet Jagielloński poinformował wczoraj o sukcesie naukowców tej uczelni, którym udało się opracować związki wyraźnie hamujące zakażenie koronawirusami SARS-CoV-2 i MERS-CoV.
Zespołowi z Małopolskiego Centrum Biotechnologii pod kierunkiem prof. Krzysztofa Pyrcia i dr Aleksandry Milewskiej oraz zespołowi z Wydziału Chemii UJ pod kierunkiem prof. Marii Nowakowskiej i prof. Krzysztofa Szczubiałki udało się bowiem opracować inhibitory polimerowe HTTC “silnie hamujące zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 oraz jego nie mniej groźnym kuzynem MERS-CoV*”.
“Opracowana przez nas substancja jest innowacyjna w skali świata” – cytują media prof. Pyrcia.
„Naukowcy pokazali, że opracowane przez nich związki polimerowe stworzone na bazie chitozanu są w stanie skutecznie hamować infekcję nowymi koronawirusami. Wykazali, że polimer ten wiąże się z białkiem Spike tworzącym >>koronę<< wirusa i blokuje jego oddziaływanie z receptorem komórkowym, a w konsekwencji wnikanie wirusa do komórki” – podała w piątek (3 kwietnia) krakowska uczelnia na swojej stronie internetowej. Dodała, że badania te prowadzono we współpracy z naukowcami z Uniwersytetu Gdańskiego, ze Śląskiego Centrum Chorób Serca, a także z zespołami badawczymi z Chin.
Teraz krakowscy naukowcy poszukują partnera komercyjnego lub instytucjonalnego, który zająłby się badaniami wdrażającymi wykorzystanie nowej substancji w klinikach. HTCC jest opatentowana i była już testowana na zwierzętach. UJ podkreśla, że wstępne badania u gryzoni wykazały, że po jej podaniu drogą wziewną nie obserwowano toksyczności ani pogorszenia się czynności płuc.
Nie tylko Polacy z sukcesami w walce z koronawirusem
Natomiast naukowcy z University of Pittsburgh ogłosili, że mają potencjalną szczepionkę chroniącą przed koronawirusem. Ma to być plasterek wielkości opuszka palca z 400 mikroigiełkami, który już został przetestowany na myszach. Podana substancja pozwoliła wytworzyć zwierzętom wystarczająco dużo przeciwciał specyficznych dla SARS-CoV-2, żeby go zneutralizować.
Jedna z autorek badań, profesor chirurgii Andrea Gambotto podkreśliła, że szczepionkę udało się wytworzyć tak szybko dzięki wykorzystaniu wcześniejszych doświadczeń z prac nad SARS-CoV z 2003 r. i MERS-CoV z 2014 r. “Te dwa wirusy, blisko związane z SARS-CoV-2, nauczyły nas, że takie konkretne białko, tzw. białko kolca, jest kluczowe do nakłonienia układu odpornościowego do walki z wirusem. Wiedzieliśmy dokładnie, gdzie uderzyć w tego nowego wirusa” – stwierdziła Gambotto.
*MERS-CoV, czyli Bliskowschodni Zespół Niewydolności Oddechowej (Middle East Respiratory Syndrom Coronavirus) został zidentyfikowany po raz pierwsze w Londynie w 2012 roku. Od momentu wykrycia tego koronawirusa większość przypadków zakażeń odnotowano w Arabii Saudyjskiej.
Raport polskich naukowców pokazujący antywirusową aktywność HTCC został udostępniony na darmowej platformie Biorxiv: https://www.biorxiv.org/content/10.1101/2020.03.29.014183v1.